on-line :: forum :: contact to us                          Unreal Zone #15 | data zamknięcia numeru: 28.06.2007                               all rights reserved ©copyright 2007
Okładka : Intro : Download : Stuff Walker : GFX Viewer : Linki : Współpraca : «««« Spis Tekstów »»»»

Unreal Tournament 3 – jak to będzie?


Dziwny tytuł, nie? Zastanawiacie się pewnie, o czym ten tekst będzie. Odpowiedź jest bardzo prosta – o Unrealu [łał, niesamowite! -nnm]. Dokładniej mówiąc – o przyszłości Unreala, a w szczególności... Unreal Tournament.
Niedawno na rynku pojawiły się pierwsze gry wykorzystujące Unreal Engine 3.0. Wszystkie są śliczne – począwszy od Gears of War, przez Splinter Cell: Double Agent, kończąc zaś na Rainbow Six: Vegas. Niedługo będziemy mogli zagrać w Unreal Tournament 3 – czyli drugą, po wymienionych Gears-ach, produkcję samego Epic. I dopiero UT3 powinien być pierwszą naprawdę piękną grą opartą na tym silniku. A jak jest? Nowy UT-ek mi wygląda trochę plastikowo. Po zobaczeniu tych wszystkich cudów w GoW, po obejrzeniu tej szarej rzeczywistości, w której wszystko jest takie surowe, a mimo to piękne...
Może przesadzam, może UT3 wcale nie jest takie brzydkie. Ale czemu, do cholery jasnej na filmikach tak wygląda? Twórcy przesadzili z tymi wszystkimi shaderami i innymi efektami. Pamiętacie, gdy ludzie narzekali na klimat poprzedniej gry z tej serii? Idę o zakład, że teraz też tak będzie. I możliwe, że teraz będę należał do tej grupy.
Aby samemu się przekonać jak to będzie, odpaliłem wspomniane wcześniej R6: Vegas. Na filmikach i screenshotach gry wyglądają dość podobnie, więc pewnie i gameplay będzie taki sam... Odpaliłem, zobaczyłem... I... nie spodobało mi się. Owszem, gra jest ładna. Klimat nowego Rainbowa bardzo mi się spodobał. Jest kolorowo, ładnie... jest tak, jak w Vegas. Ale od Nierealnego oczekuję czegoś więcej. Oczekuję... nowych Gearsów?









Tak, to przez Gears of War jestem tak sceptycznie nastawiony do „trójki”. To GoW jest przepiękny, mocny w single-u i jeszcze mocniejszy w multi. To ta gra spowodowała, że w UT3 widzę same wady. Bo nowy Utek ma wiele zalet. Ale wszystko,co na razie zobaczyłem w tej grze jest dobre. A w Gearsach? Bardzo dobre. I nie, wcale nie jestem fanatykiem CliffiegoB i jego nowej gry. Ja chciałbym, aby Unreal Tournament 3 masakrował tą grę. Niestety, tak nie jest. Przynajmniej na razie, bo w końcu jeszcze tak naprawdę nie grałem w edycję 2007 turnieju. I tym jakże smutnym akcentem kończę ten krótki felieton. Wygląda bardzo pesymistycznie, nie? Ale właśnie tak widzę UT3. Nie potrafię na niego spojrzeć okiem fana, a wszystko to przez Gearsy... Tak czy inaczej – będę miał w co grać przez multi. Jeśli Unreal Tournament 3 okaże się klapą, jak przewiduję... to będę grał w GoW. Zaś jeśli wszystko pójdzie dobrze, będę trenował swoje umiejętności w Utka.
Aha, jeszcze jedno. Początkowo ten tekst nazywał się „Unreal – jak to będzie”. Potem, gdy zauważyłem, że opisuję sam UE 3.0, zmieniłem tytuł na „Unreal Engine – jak to będzie”. Teraz, po kolejnym przeczytaniu, pomyślałem że jednak aktualna nazwa jest najbardziej adekwatna. :)

PS. Przepraszam za nadużywanie słowa „Unreal” - inaczej się nie dało :).